REASUMPCJA, czyli SAVE & LOAD
To nie politycy wymyślili reasumpcję. Wymyślili ją gracze (ang. gamers).
Ja sam, niżej podpisany, wymyśliłem mechanizm reasumpcji dla ludzkiej cywilizacji. Czytajcie i uczcie się!
Jak zmienić losy historii??
Bardzo prosto. Grasz w “Cywilizację”, na przykład ‘Sid Meiers’ Civilization 2′, odkrywasz nowe tereny, a w krytycznym momencie, kiedy zbliżasz się do podejrzanego terenu i nie wiesz, czego się możesz spodziewać, grasz dla własnej korzyści, czyli nieuczciwie.
Opcje są różne, dla przykładu:
a) spotykasz przyjazne plemię, które się do Ciebie przyłącza,
b) spotykasz wrogie plemię, z którym toczysz walkę i tracisz część zasobów,
c) zastajesz żyzną ziemię, na której zakładasz nową osadę,
d) nic nie znajdujesz.
I wtedy w sukurs przychodzi Ci… co? Właśnie! REASUMPCJA!
Kiedy byłem jeszcze biednym studentem, grającym w wolnych chwilach w Cywalizację II Sida Meiera, używałem mechanizmu REASUMPCJI wielokrotnie, nie zdając sobie z tego nawet sprawy. Jak? Prosto!
Kiedy zbliżałem się do lokalizacji, co do której miałem uzasadnione przypuszczenie, że znajduje się tam losowy bonus lub anty-bonus, robiłem prosty trik: SAVE (ctr+s) a potem LOAD (ctr+l).
Po “zasejwowaniu” i “zaloudowaniu” stanu gry najeżdżałem na teren tak długo, aż zastałem satysfakcjonujący mnie wariant (przyjazne plemię lub żyzna ziemia).
Oczywiście, wewnętrznie rozrywało mnie przekonanie, że jestem nieuczciwy względem zasad gry ale… przecież nikogo przez to działanie nie krzywdziłem. Po prostu wygrywałem grę!
ZWYCIĘSTWO!
Znielubiłem ten mechanizm, kiedy zobaczyłem go w wykonaniu rządu Rzeczpospolitej.
Marszałek sejmu wciska ctr+s a potem ctr+l, w zależności od wyników głosowania, nazywając ten proces REASUMPCJĄ.
Przejęty wstydem za moje wcześniejsze ‘reasumpcyjne‘ przewinienia, skasowałem wszystkie wcześniejsze cywilizacyjne ”sejwy” i rozpocząłem grę na nowo, jako zwykły, goły nomad… od zera…
… co polecam większości polityków! Skasujcie stare “sejwy” i “loudy” i zacznijcie od nowa, po męsku!